Polnisch-deutsches Begegnungsprojekt zum Thema Nachhaltige ländliche Entwicklung, 6.-15. Juli 2012, Białowieża (PL)
Spotkanie polsko-niemieckie o zrównowaznym rozwoju obszarów wiejskich, 6-15 VII 2012, Białowieża (PL)

16/03/2013

Białowieża 2012 – przeżyjmy to jeszcze raz...


      Choć minęło już sporo czasu od warsztatów w Białowieży, wspomnienia z tego spotkania dla wielu z nas są jednak wciąż żywe. Zwłaszcza teraz, gdy wszyscy z utęsknieniem wyczekują pierwszych zwiastunów wiosny, a za oknem wciąż śnieg i mróz. W takich momentach wielu ludziom na myśl przychodzą wspomnienia z wakacji…
    Dla mnie dodatkowym impulsem „podróży w czasie” do Białowieży był Polsko - Niemiecki  Szczyt Młodzieżowy Rozwoju Zrównoważonego PNWM, który odbył się w dn. 01- 05 luty 2013 w Berlinie. Szczyt stanowił podsumowanie różnorodnych projektów edukacyjnych prowadzonych w ramach programu „Spotkajmy się pojutrze”, w tym projektu „Spotkajmy się w Białowieży – miejscu dla ludzi i przyrody”. Podczas 5 dni szczytu przedstawiciele (uczestnicy i organizatorzy) poszczególnych projektów brali udział w licznych warsztatach, prezentacjach, spotkaniach i grach edukacyjnych, a wszystko na temat zrównoważonego rozwoju oraz projektów w których braliśmy udział.

Szczyt Młodzieżowy w Berlinie zainspirował mnie do stworzenia  „specjalnego” kalendarza z naszego lipcowego spotkania w Białowieży….

W takim razie nie pozostało mi nic innego, jak zaprosić wszystkich do obejrzenia!




Pozdrawiam
Ciconia ;)








31/07/2012

Refleksja

"Farmers are not producers of food,
but museum workers"
Po powrocie z projektu wiele osób pytało mnie jak było? Oczywiście odpowiadałem, że projekt bardzo się udał, poznałem bardzo fajnych ludzi oraz nabyłem wiele nowych umiejętności. Jednakże to pytanie o znaczenie słowa „natura” w dzisiejszych czasach powoduje u mnie refleksje. Wciąż mam w pamięci jedno z kontrowersyjnych stwierdzeń, które zostało przez nas skomentowane podczas podsumowania projektu. Stwierdzenie to mówiło, że natura jest wymysłem nowoczesnego społeczeństwa. Obserwując dzisiejszy świat faktycznie można było by stwierdzić, że słowo natura obecnie jest używane jako swego rodzaju środek marketingowy, wykorzystywany przez różnego rodzaju firmy, czy organizacje w celu osiągnięcia korzyści dla siebie. Świadczą o tym także coraz liczniejsze sklepy z „Eko produktami”, w których ceny produktów są o wiele wyższe niż w normalnych sklepach, czy liczne reklamy różnego rodzaju ośrodków wczasowych, które z tego, że pozostają blisko natury, robią pewnego rodzaju atu w walce o klienta.

29/07/2012

Abschied von Soce - ein Nachruf auf Dörfer als Orte ländlichen Lebens

Soce ist ein kleines Dorf im Osten Polens, ein Dorf, wie es sie in Deutschland schon lange nicht mehr gibt. In Ostpolen wird man wahrscheinlich noch einige solcher Dörfer finden – noch.


Und Soce ist wunderschön. Das liegt nicht nur an den (mit EU-Mitteln) gut renovierten traditionellen Holzhäusern entlang der Straße, denn die Schuppen und ehemaligen Wirtschaftsgebäude in den Hinterhöfen sind nicht minder schön. Es ist vielmehr die scheinbare Intaktheit dieses Dorfes als Ort traditionellen ländlichen Lebens, die es für uns – Deutsche, Städter – so idyllisch erscheinen lässt.

23/07/2012

Sustainable rural development - provocative statement #1

At the end of the Polish-German youth exchange in Bialowieza (Podlasie region, North-East Poland) we tried to sum up the contents of the week and to spark a final discussion among the participants. For this purpose, we issued seven controversial (and rather provocative) statements about different aspects of sustainable (?) rural development. Here comes statement number one (already quoted in this previous post by Manuela, one of our German participants):

"For the best heritage protection, we need czars, kings, and Hermann Görings"

21/07/2012

„For the best heritage protection we need czars, kings and Hermann Görings“

The history of the Bialowieza forest is unique. Recently bisons live here after they became extinct in 1919. The full story is in the wonderful book „Ochrona zubra...“

The devastating 1st world war did not stop before this forest and for example also moose (Alces alces) was nearly extinct in that time. However, this old forest is natural heritage. There are many other former hunting areas in Germany which are not as rich in biodiversity and are less undisturbed, selforganised and consist of less old trees.

As we know this would not have happened if the upper class would not have their harvest of big game. Moose and bison were protected by restrictions of the hunt to a handful of people. The bison protection started already in the 15th century. However, caring about the game species and their quiet host environment, is established in the German game law as well named „Hege“. The idea is the same as it was in Bialowieza forest. Who did this to write such a good idea down there? Look, the current game law is more or less the same as the Reichsjagdgesetz before from 1932, which was passed by.... Hermann Göring. Aahaaa!


19/07/2012

Die Zukunft des ländlichen Raumes - erster Gedanke

Ein kleines Dörfchen in Podlasien. Zwei Dutzend frisch renovierte Holzhäuser mit schmuckvollen Ornamenten laden in ihre buntblühenden Bauerngärten ein. Eine ältere Frau bringt selbstgemachte Limonade und ihr Mann holt selbstgeräucherten Käse aus ihrem kleinen Laden. Auf der gegenüberliegenden Straßenseite verkauft eine Frau in traditioneller Tracht, in der hier alle gekleidet sind, selbstgebastelte Andenken. Ein paar Jugendliche führen Touristengruppen durch das Dorf und zeigen ihnen einen kühemelkenden Bauern, einen brotteigknetenden Bäcker und einen holzornamenteschnitzenden Schreiner. Alles sieht so aus, als hätte es die letzten 100 Jahre nicht gegeben.

Sieht so die Zukunft des ländlichen Raumes in Polen (und vielleicht auch in Deutschland) aus?

Wird es nur noch Museumsdörfer geben, deren Bewohner als Schausteller und Wachsfiguren arbeiten und an längst vergangene Zeiten erinnern? Bleibt uns das Land nur noch als Region, deren Existenzgrundlage allein der Tourismus und die Nostalgie (westlicher) Besucher ist?

15/07/2012

Pożegnania nadszedł Czas

„Tak niedawno żeśmy się spotkali a już pożegnania nadszedł czas tyleśmy ze sobą przeżywali a dziś już wspomnienia łącza nas”

To ostatnie godziny naszego projektu, wczoraj odbyło się pożegnalne ognisko a dziś a dziś trzeba spakować plecak i i opuścić gościnne progi Wejmutki. Już za chwilę nadejdzie czas aby zjeść ostatnie przepyszne śniadanie które nam zaserwuje Olimpia i rozpocząć podróż powrotną do domów. Te dziewięć dni były szczególne, przepełnione dobrą zabawą jak i ciężką pracą. Sądzę, że wszyscy uczestnicy włożyli całych w siebie w organizację naszego głównego celu czyli wystawy. Myślę także że w każdym z Nas coś pozostanie po Tym projekcie coś co pozwoli nam się zrównoważenie rozwijać. Szczególnie w pamięć zapadły słowa Olgi vel Pocahontas napisane podczas podsumowania projektu „ żebyśmy pamiętali, że nie jesteśmy koralowcami przytwierdzonymi w jednym miejscu przez całe życie”.