Polnisch-deutsches Begegnungsprojekt zum Thema Nachhaltige ländliche Entwicklung, 6.-15. Juli 2012, Białowieża (PL)
Spotkanie polsko-niemieckie o zrównowaznym rozwoju obszarów wiejskich, 6-15 VII 2012, Białowieża (PL)

31/07/2012

Refleksja

"Farmers are not producers of food,
but museum workers"
Po powrocie z projektu wiele osób pytało mnie jak było? Oczywiście odpowiadałem, że projekt bardzo się udał, poznałem bardzo fajnych ludzi oraz nabyłem wiele nowych umiejętności. Jednakże to pytanie o znaczenie słowa „natura” w dzisiejszych czasach powoduje u mnie refleksje. Wciąż mam w pamięci jedno z kontrowersyjnych stwierdzeń, które zostało przez nas skomentowane podczas podsumowania projektu. Stwierdzenie to mówiło, że natura jest wymysłem nowoczesnego społeczeństwa. Obserwując dzisiejszy świat faktycznie można było by stwierdzić, że słowo natura obecnie jest używane jako swego rodzaju środek marketingowy, wykorzystywany przez różnego rodzaju firmy, czy organizacje w celu osiągnięcia korzyści dla siebie. Świadczą o tym także coraz liczniejsze sklepy z „Eko produktami”, w których ceny produktów są o wiele wyższe niż w normalnych sklepach, czy liczne reklamy różnego rodzaju ośrodków wczasowych, które z tego, że pozostają blisko natury, robią pewnego rodzaju atu w walce o klienta.

29/07/2012

Abschied von Soce - ein Nachruf auf Dörfer als Orte ländlichen Lebens

Soce ist ein kleines Dorf im Osten Polens, ein Dorf, wie es sie in Deutschland schon lange nicht mehr gibt. In Ostpolen wird man wahrscheinlich noch einige solcher Dörfer finden – noch.


Und Soce ist wunderschön. Das liegt nicht nur an den (mit EU-Mitteln) gut renovierten traditionellen Holzhäusern entlang der Straße, denn die Schuppen und ehemaligen Wirtschaftsgebäude in den Hinterhöfen sind nicht minder schön. Es ist vielmehr die scheinbare Intaktheit dieses Dorfes als Ort traditionellen ländlichen Lebens, die es für uns – Deutsche, Städter – so idyllisch erscheinen lässt.

23/07/2012

Sustainable rural development - provocative statement #1

At the end of the Polish-German youth exchange in Bialowieza (Podlasie region, North-East Poland) we tried to sum up the contents of the week and to spark a final discussion among the participants. For this purpose, we issued seven controversial (and rather provocative) statements about different aspects of sustainable (?) rural development. Here comes statement number one (already quoted in this previous post by Manuela, one of our German participants):

"For the best heritage protection, we need czars, kings, and Hermann Görings"

21/07/2012

„For the best heritage protection we need czars, kings and Hermann Görings“

The history of the Bialowieza forest is unique. Recently bisons live here after they became extinct in 1919. The full story is in the wonderful book „Ochrona zubra...“

The devastating 1st world war did not stop before this forest and for example also moose (Alces alces) was nearly extinct in that time. However, this old forest is natural heritage. There are many other former hunting areas in Germany which are not as rich in biodiversity and are less undisturbed, selforganised and consist of less old trees.

As we know this would not have happened if the upper class would not have their harvest of big game. Moose and bison were protected by restrictions of the hunt to a handful of people. The bison protection started already in the 15th century. However, caring about the game species and their quiet host environment, is established in the German game law as well named „Hege“. The idea is the same as it was in Bialowieza forest. Who did this to write such a good idea down there? Look, the current game law is more or less the same as the Reichsjagdgesetz before from 1932, which was passed by.... Hermann Göring. Aahaaa!


19/07/2012

Die Zukunft des ländlichen Raumes - erster Gedanke

Ein kleines Dörfchen in Podlasien. Zwei Dutzend frisch renovierte Holzhäuser mit schmuckvollen Ornamenten laden in ihre buntblühenden Bauerngärten ein. Eine ältere Frau bringt selbstgemachte Limonade und ihr Mann holt selbstgeräucherten Käse aus ihrem kleinen Laden. Auf der gegenüberliegenden Straßenseite verkauft eine Frau in traditioneller Tracht, in der hier alle gekleidet sind, selbstgebastelte Andenken. Ein paar Jugendliche führen Touristengruppen durch das Dorf und zeigen ihnen einen kühemelkenden Bauern, einen brotteigknetenden Bäcker und einen holzornamenteschnitzenden Schreiner. Alles sieht so aus, als hätte es die letzten 100 Jahre nicht gegeben.

Sieht so die Zukunft des ländlichen Raumes in Polen (und vielleicht auch in Deutschland) aus?

Wird es nur noch Museumsdörfer geben, deren Bewohner als Schausteller und Wachsfiguren arbeiten und an längst vergangene Zeiten erinnern? Bleibt uns das Land nur noch als Region, deren Existenzgrundlage allein der Tourismus und die Nostalgie (westlicher) Besucher ist?

15/07/2012

Pożegnania nadszedł Czas

„Tak niedawno żeśmy się spotkali a już pożegnania nadszedł czas tyleśmy ze sobą przeżywali a dziś już wspomnienia łącza nas”

To ostatnie godziny naszego projektu, wczoraj odbyło się pożegnalne ognisko a dziś a dziś trzeba spakować plecak i i opuścić gościnne progi Wejmutki. Już za chwilę nadejdzie czas aby zjeść ostatnie przepyszne śniadanie które nam zaserwuje Olimpia i rozpocząć podróż powrotną do domów. Te dziewięć dni były szczególne, przepełnione dobrą zabawą jak i ciężką pracą. Sądzę, że wszyscy uczestnicy włożyli całych w siebie w organizację naszego głównego celu czyli wystawy. Myślę także że w każdym z Nas coś pozostanie po Tym projekcie coś co pozwoli nam się zrównoważenie rozwijać. Szczególnie w pamięć zapadły słowa Olgi vel Pocahontas napisane podczas podsumowania projektu „ żebyśmy pamiętali, że nie jesteśmy koralowcami przytwierdzonymi w jednym miejscu przez całe życie”.

13/07/2012

3... 2... 1... Wystawa!

Osoby, które nie miały okazji uczestniczyć w dzisiejszym otwarciu naszej wystawy fotograficznej serdecznie zapraszamy do zapoznania się z wynikami naszej pracy w wersji elektronicznej. Wystawa będzie dostępna w Wejmutce w Białowieży przynajmniej do końca sierpnia. Tam również zapraszamy i gorąco polecamy!



Wer keine Gelegenheit hatte, an der heutigen Eröffnung unserer Foto-Ausstellung teilzunehmen, ist herzlich eingeladen, sich hier die Ergebnisse unserer Arbeit in der elektronischen Version anzuschauen. Die Ausstellung wird bis Ende August im Hof Wejmutka in Białowieża zu sehen sein. Dorthin laden wir natürlich ebenfalls ein und empfehlen wärmstens einen Besuch!

Wizyta w Teremiskach


 Po przedpołudniowej rozbiórce starego domu lub porannej drzemce cała grupa udała się na rowerach (co bardziej leniwe osoby samochodem) na spotkanie z Adamem Wajrakiem. Odwiedziliśmy go w jego zaczarowanym ogródku w Teremiskach. Zaczarowanym - nie tylko osobowością przyrodnika-dziennikarza-aktywisty, ale też mieszkającymi tam zwierzętami, np. krukiem, który uważa się podobno za człowieka. Rowery odpoczywały oparte o drewniane ogrodzenie, a my z ciekawością słuchaliśmy Adama siedząc pod lipą… Nawet drobne, przelotne deszcze nie przeszkodziły nam w aktywnej dyskusji dotyczącej współczesnych problemów regionu Puszczy Białowieskiej.

In Adam Wajrak's garden in Teremiski

12/07/2012

Czas zmian

Czasami, żeby coś mogło mieć swój początek coś innego musi mieć swój koniec. Ta zasada sprawdziła się dziś kiedy to pomagaliśmy pracownikowi Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków przy rozbiórce starego domu, na którego miejscu  powstanie nowe i nowoczesne gospodarstwo rolne. Gospodarstwo to będzie zajmować się hodowlą konika polskiego oraz  polskiej czerwonej krowy. Zakładając gospodarstwo PTOP ma na celu zachowanie tradycyjnych polskich ras, ale głównym celem działania organizacji jest stworzenie odpowiednich warunków łowieckich dla orlika krzykliwego. Prowadzenie wypasu pozwala zachowywać  naturalną bioróżnorodność na terenie  pastwisk i sprawi, że  także orliki będą mogły dogodnie zdobyć pożywienie. W planowanym gospodarstwie rolnym mają także znaleźć się kwatery dla wolontariuszy którzy będą pomagali pracownikom PTOP przy realizacji różnego rodzaju projektów.

Uczestnicy programu w szale destrukcji.

Długi tydzień!



Każdy dzień wydaje się trwać dwa dni. Tylko dzięki pomocy cudownej Olimpii udało nam się do tej pory przeżyć.

Po wczorajszych burzliwych dyskusjach i długiej debacie ustaliliśmy temat przewodni wystawy- ZMIANY. Zakończyliśmy część plenerową. Z kilkunastu tysięcy zdjęć zostało 75 - rzeź niewiniątek. Mimo to czteroosobowa grupa musiała wstać skoro świt, aby uzupełnić niedobory w bazie zdjęć do wystawy. Trudno w to uwierzyć, ale nie mieliśmy ani jednego zdjęcia człowieka. Postanowiliśmy uchwycić cichcem przemykających do pracy ludzi.


09/07/2012

Early birds in and around Białowieża

As the saying goes, the early bird catches the worm. Sometimes, however, it searches for the perfect conditions to take photographs. Just what we did when we left Wejmutka at 4.00 am (!) today in order to tour the environs of Białowieża in search of exciting photographic subjects. Guided by Marek Kosiński, our photography trainer, we visited several sites and took, well, tons of pictures.

Early in the morning, Marek Kosiński is giving advice to
Marcin for ambitious nature and landscape photography

Der matschige Kollege braucht Żubr. Und du?


Es begab sich zu einer Zeit, als die Schlacht im Teutoburger Wald noch gar nicht lang zurücklag, dass eine Herde junger ungestümer Żubry durch den Wald tobte. 
Sie sprangen von Pfütze zu Pfütze, Matsch spritzte ihnen ins Gesicht und sie landeten lachend im Moor. Sie kletterten von Baumstumpf zu Baumstumpf und erfreuten sich an Fröschen, Moosen und Baumpilzen. 
Doch plötzlich geschah etwas Unerwartetes: einer von ihnen entdeckte eine außergewöhnliche Pflanze, der sie den Namen Stinkender Storchschnabel gaben. 
Diesen feierlichen Moment besiegelten sie mit einem Hörnerstoß und einem Fläschchen Żubrówka. 
Ursprünglich tranken die Żubry diesen aus Bisongras gebrauten Wodka zur Verehrung der Jungfrau Maria, heute jedoch begingen sie dieses Ritual aus Freude an ihrem Fund, dem Zusammensein und um die Sommersonnenwende zu feiern. 
Es herrschte eine ausgelassene Stimmung und die jungen Żubry begannen sich zu raufen und balgen. Dabei passierte es: einer der jüngsten von ihnen wurde von einem unbeabsichtigten Seitenhieb seines besten Freundes erwischt, woraufhin sich ein Teil seines Kiefers löste und ihm aus dem Maul auf den Boden fiel.

08/07/2012

Lots of water, bison's droppings, and an introduction to nature photography

Today was the second full day of our Polish-German seminar in Białowieża. The first half of it resembled the previous day: we visited a (very) wet stretch of forest in the North-West of Puszcza Białowieska in the forestry disctrict of Browsk. Here the Polish Society for the Protection of Birds (PTOP, our Polish organiser) conducts various measures to raise the waterlevel in order to bring back the forest to its natural state.

In the Browsk disctrict of Puszcza Bialowieska

Key terms of day 1

The first full day of our Polish-German exchange project in Białowieża was packed with activities and information. In the morning we visited the Strict Reserve of Białowieża National Park with a guide, followed by a lecture about environmental education in the department for education of the National Park. In the afternoon there was a second lecture on the topic of cultural highlights and heritage of Białowieża, the Puszcza (forest) and its surroundings.

At the end of day 1, we summed up the contents working in small groups in order to identify and describe five key terms.

Gabriela, Manuela and Justyna working hard...

Herzlich willkommen! Serdecznie witamy! Welcome!

This is the weblog of our Polish-German exchange project for young adults. Its title is 'Spotkajmy się w Białowieży - Treffpunkt Białowieża', and we are meeting here in the lovely village of Bialowieża for nine days. We are discussing issues of sustainable development of the countryside, with a main focus on this part of Eastern Poland, but with many references also to the rest of Poland, and to Germany.

Taking a rest on the banks of the river Narewka
on day 1 of the seminar